wtorek, 1 stycznia 2013

Po premierze Hobbita.

Po obejrzeniu Hobbita ( właściwie 1/3 ), odżyły stare fascynacje :), szok przeżyłem dowiedziawszy się przy okazji szperania w księgarniach, że Tolkien rysował, malował.. i to całkiem nieźle.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz